piątek, 18 maja 2012

Zmiana planów

Już kilka razy wspominałam, że po gimnazjum chcę iść na profil odzieżowy do technikum. Wcześniej chciałam też iść na humana a potem na studia dziennikarskie. I ostatni pomysł to żeby iść na technika organizacji reklamy. I właśnie na to się jednak zdecydowałam. Bo tak, ten odzieżowy to ogólnie fajnie, ciekawie itp., ale potem ciężko będzie znaleźć pracę. Do liceum nie wiem czy się dostanę na ten profil co chcę, a potem na studia to już w ogóle będzie ciężko. Więc razem z Tamarą zdecydowałyśmy się na ten ostatni profil. Może i nie będzie aż tak super łatwo potem z pracą, ale na pewno lepiej niż w zawodzie projektantki. Poza tym, żeby być projektantką to wcale nie muszę skończyć tej szkoły, wystarczy że będę umiała podstawowe czynności.


Poza tym, wczoraj dowiedziałam się że podobam się mojemu przyjacielowi. Nie chcę go ranić, ale też lepiej żeby nie robił sobie nadziei. Co mu powiedzieć? Muszę szybko coś wymyślić...


Kolejna sprawa to to, że być może zapiszę się na tańce razem z Adą i Tamarą. Tzn Ada już chodzi, a my może dojdziemy. To coś typu cheerleaderki. I do tego zajęcia będą za darmo jeśli będziemy brać udział w zawodach itp., czyli promować szkołę.


I nadal nie mam pomysłu na prezent dla mamy, ale jutro idę coś wybrać, a tata mi pomoże.

3 komentarze:

  1. Co do tego przyjaciela.. doskonale Cię rozumiem. Jeszcze niedawno była w takiej samej sytuacji, ale wiem, że wtedy źle postąpiłam. Po prostu go odtrąciłam, zraniłam. A nie chciałam tego, bo go lubię. Więc moja rada: spotkaj się z nim, powiedz co myślisz, czujesz... Chyba zrozumie. ; )
    Powodzenia ; *
    Zapraszam: http://jejwyimaginowanyswiat.bloog.pl/ : )

    OdpowiedzUsuń
  2. heeej:) mamie kup coś fajnego,napewno się jej spodoba. Liczy się gest, a nie:P hehe a co do wyboru szkoły to sądze że mądrze wybrałaś:)) zycze powodzenia:****

    OdpowiedzUsuń
  3. Z przyjacielem to Ci proponuję porozmawiać otwarcie i szczerze, ale tak aby nie zranić jego uczuć. Powiedz, ze nie wiesz jak by się Wam ułożyło jako parze i wgl.. a jako przyjaciele świetnie się czujecie :)

    OdpowiedzUsuń